Czarnogóra

Dodaj post
  • A ja tez byłem w czarnogórze, podobało mi się w większości i tym razem chce jechać na bałkany bośnia i hercegowina, chorwacja i słowenia albo do Maroka pod koniec sierpnia, w sumie wyjazdy aż tak bardzo cenowo się nie różnią, mam nadzieję tylko na fajną grupę co to i pośpiewa i potańczy i nie zamęczy narzekaniem. Do maroka przekonuje mnie że jednak można tam sie pobawić, słyszałem że w poprzedniej grupie niezła impreza gdzieś w hostelu była z lokalanymi.
  • W ubiegłym roku byłem na wyjeździe do Czarnogóry z Wytwórnią Wypraw, można było sobie wybrać opcje z wyżywieniem lub bez, ze strony wynika że w tym roku też tak jest, opcja bez wyżywienia kosztuje 150 zł. mniej. Śniadania w Ulcinju były typu hostelowego czyli do samoobsługi- herbata, mleko, płatki, dżem, masło, serki, świeże pieczywo, tosty, jajka ale były też parówki, warzywa- ogórki, pomidory i czasem nawet wędliny czy kremy czekoladowe do smarowania czyli więcej niż podano na stronie. W wielu hostelach w których miałem okazje bywać wyglądało to znacznie skromniej, przeważnie jest tylko pieczywo, dżem, jakieś serki i herbata. Obiady w Ulcinju to zupa i drugie danie, kuchnia lokalna, większości u nas smakowało. Szczerze powiedziawszy to najczęściej wybieram opcję bez wyżywienia ale tu zdecydowałem się na szamę gdyż 150 zł. za 7 śniadań i dwudaniowych obiadokolacji to nawet wybierając najtańsze knajpy mogłoby być trudno, a nie jestem też wybredny. Co do gustów wypoczynkowych z wypowiedzi poprzedniej odnośnie Czarnogóry wychodzi powszechny dość typ turysty który chciałby egzotyki (z jego wypowiedzi wynika że Czarnogóra jest dla niego egzotyką, nieodkrytym lądem) ale takiej egzotyki jaką sobie wyobraził czyli najlepiej siedzieć w Chorwacji i do Czarnogóry pojechać na wycieczkę do Budvy i Kotoru, albo ewentualnie nocować w Budvie największym molochu turystyczno-discotekowym w Czarnogórze. Z jednej strony chciałoby się poznać Albanię, ten niesamowity kraj ale ta albańskość Ulcinja to już nie do zniesienia. Według mnie Ulcinj posiada dokładnie te zalety, które nazwano tu wadami czyli mniej masowej turystyki niż w Budvie czy Chorwacji, unikalny charakter z albańskim posmakiem, niższe ceny, szerokie piaszczyste plaże ale i ustronne skaliste tuż za starówką.
  • Hej jestem zainteresowana wyjazdem do Czarnogóry i okolic w terminie 24.07-07.08.14, ale nie ma juz pojedynczych miejsc - może ktos chce zrezygnowac? :)
  • Czarnogóra 22.06.-06.07.2014 - odsprzedam Niestety, musze zrezygnować z wyjazdu do Czarnogóry z przyczyn zdrowotnych w terminie 22,06-06,07 (pokój 2-osobowy z łazienką). Osoby zainteresowane odkupieniem wycieczki (wpłacona zaliczka - 600 zł)zapraszam do kontaktu - katarzynacholody@interia.pl 791910417
  • Warto zabrać dużą chustę do okrycia - wchodzi się do kilku meczetów, więc kobiety muszą się osłaniać. Obuwie do wchodzenia do wody - mała plaża w Ulcinj i Wielka są piaszczyste, ale w mieście/okolicach jest kilka fajnych plaż kamienistych. Pieniądze - najlepiej euro w drobnych nominałach - sukcesywnie wymieniać po 10-20 EUR w krajach tranzytowych (gdzieniegdzie można płacić w euro, albo kartą w marketach) na lody albo drobne pamiątki.

  • byłem juz w Golubacu i Belgradzie, ale Bułgaria to dla mnie nowość i chyba tu się z wytwórnią wypraw wybiorę w tym roku. Bułgaria mi się kojarzyła ze smażeneim na plaży ale w programie są góry i inne atrakcje... Od znajomego, który był 2 lata temu na tym wyjeździe z Wytwórnią wypraw słyszałem że ładnie jest w Wielkim Tyrnowie i Płowdiwie, no i 2 dni w istambule. czy ktos był w gruzji?, nad tym tez się zastanawiam w opcji z turcją
  • Byłem w ubiegłym roku na początku czerwca na Krymie z Wytwórnią Wypraw i pogoda dopisała jak w sezonie. Z tego co słyszałem i sprawdzałem na Bałkanach zazwyczaj o tej porze roku nie bywa gorzej, pogoda faktycznie taka jak w lipcu, tylko mniej ludzi gdyż to nie wakacje, ale znajomi byli w Czarnogórze w drugiej połowie maja i kąpali się już w morzu, temperatura wody jak w Bałtyku w szczycie sezonu, poza tym mniej ludzi, szczególnie na plaży i taniej
  • W zeszłym roku byłem w Serbii i Bułgarii w drugiej połowie kwietnia i było ciepło, zwłaszcza w Bułgarii. Jedno jest pewne - na Bałkanach na początku maja wiosna jest w pełni i jest bardzo zielono. Latem wszystko jest już wypalone przez słońce i jest zupełnie inaczej. Nad Morzem Śródziemnym w maju byłem odwiedzając Sardynię i raczej był problem z kąpielą w morzu, ale nie ze spaniem pod namiotem na plaży :) Ogólnie wydaje mi się że pogoda w Czarnogórze na przełomie kwiecień/maj będzie na pewno przyjemna, w zeszłym roku było tak: http://www.accuweather.com/pl/me/crna-gora/1568211/may-weather/1568211?monyr=5/1/2013&view=table Upałów na pewno nie ma co się spodziewać, pełni sezonu jeśli chodzi o restauracje i imprezy też raczej nie. Coś jak we wrześniu - spokojniej, bez upałów ale przyjemnie i słonecznie. Trzeba też pamiętać, że Czarnogóra, Albania i Macedonia będą cieplejsze niż Bośnia i Serbia, bo leżą bardziej na południe i nad Adriatykiem. Dlatego w Sarajewie czy Belgradzie może być chłodniej. Zdjęcie poniżej z Bułgarii pod koniec kwietnia:

  • Zastanawiamy się nad wycieczką na Bałkany. Czy ktoś z Was był tam na przełomie kwiecień/maj? Jak wygląda pogoda w tym czasie? Można liczyć na słoneczko, wysokie temperatury i bezdeszczowe zwiedzanie? Czy trzeba się nastawić na pogodę w kratkę? A jeśli tak - to kiedy lepiej jechać, aby być pewnym ładnej pogody, słońca i dojrzałych, sezonowych bałkańskich owoców? :)

  • Niedawno wróciliśmy z sylwestra na Bałkanach. Wyjazd dzięki ogarnięciu Mateusza, świetnym kierowcom - Tadzikowi i Zbysiowi oraz niezawodnym towarzyszom podróży jak zawsze udany :) DZIĘKUJEMY! Basia, Paweł, Grześ, Sylwia, Zbysio, Ewa, Ela i Karol. PS Tadziu, Zbysiu, studiujcie mapy, widzimy się już w marcu na kolejnej wyprawie! :D

  • Jeśli chodzi o walutę na Bałkanach, to wszędzie można wymienić euro na waluty lokalne i najlepiej mieć właśnie gotówkę w euro. W Czarnogórze oficjalną walutą jest Euro, a cały tydzień z wyprawy Bałkany - Czarnogóra spędza się właśnie tam. Jeśli chodzi o pozostałe kraje, mają one swoje waluty, ale ogólnie w euro można płacić w wielu miejscach: na bazarach czy czasami w restauracjach (najpierw trzeba o to spytać), gorzej w sklepach, ale tam często można płacić kartą. Często natomiast jest tak, że przyjmują tylko papierowe euro, a wydają w walucie lokalnej, i trzeba mieć na oku kurs waluty bo potrafią przycinać. Bardziej szczegółowo jest tak: w Bośni spędzacie 2 dni w miejscowościach turystycznych, nie ma problemu z wymianą euro na marki bośniackie; przez Albanię właściwie się przejeżdża i na targu w Kruji można płacić w euro, a w Tiranie nie brakuje restauracji z terminalami kart płatniczych i restauracji gdzie można płacić w euro. W Macedonii spędzacie niecałe 3 dni, w Ochrydzie nie ma najmniejszych problemów z kantorami, bo to miejscowość turystyczna. W Belgradzie w przejściu podziemnym przy hostelu też jest kantor, w Belgradzie raczej euro nie przyjmują, ale nie trzeba też wymieniać dużo bo jesteście tam tylko przejazdem, tyle co potrzeba na obiad czy jakąś pamiątkę. Na pytanie ILE zabrać jest odpowiedź na stronie Wytwórni: "Na wszystko czego nie ma w cenie trzeba przeznaczyć 900-1000 zł (w tym zawarte jest 250 zł na wszystkie bilety wstępu do zwiedzanych obiektów), może być mniej, jeśli bierze się jedzenie z Polski lub rezygnuje z części biletów wstępu do zwiedzanych obiektów, w przypadku terminów z wyżywieniem w Czarnogórze, kwota na pozostałe wydatki to 700-800 zł." i w sumie skromnie bo skromnie ale takie sumy powinny wystarczyć, natomiast jeśli chce się przywieźć jakieś droższe pamiątki, zjeść w trochę lepszej restauracji, pobalować w Ulcinj w klubach przy plaży czy też przez cały wyjazd, to można liczyć 1100-1300 bez wyżywienia i 800-1000 z wyżywieniem, choć pewnie niektórym to i trzy razy tyle nie wystarczy ;) Myślę że mogą się odrobinę zmienić koszty wstępów, ostatnio Czarnogóra staje się coraz popularniejsza więc ceny mogą zmieniać się z sezonu na sezon, oraz czasami piloci organizują jakieś dodatkowe ciekawe wstępy, jeśli uważają że coś warto zobaczyć a grupa tego chce. Wyżywienie w Czarnogórze też jest opisane na stronie Wytwórni: Śniadania- bufet samoobsługowy-mleko, płatki, pieczywo, marmolada, sery, herbata. Obiadokolacje- bałkańskie zupy i drugie dania. Śniadanie to typowe tzw. śniadanie kontynentalne, a obiadokolacje są między 18-20, po powrotach z poszczególnych wypraw, tak więc jeśli wyprawa kończy się o 15, bądź ktoś zostaje w Ulcinj to siłą rzeczy coś jeszcze zje na mieście. A na mieście restauracji nie brakuje, czy to w stronę Wielkiej Plaży czy w stronę Starego miasta. Obiadokolacje natomiast były raczej smaczne i można się było najeść, nie były restauracyjne, a bardziej domowo-bałkańskie, co też jest fajne bo można się przekonać co je się na co dzień w czarnogórskim domu :) Jeśli chodzi o termin 01.08-15.08 Edyta20, to na pewno możesz się przygotować na śródziemnomorskie słońce i temperatury. Lipiec i sierpień są najcieplejsze, a dobra pogoda w zasadzie murowana! Nie ma też co się bać upałów, bo tak na prawdę po 2 dniach człowiek się przyzwyczaja, a jak do tego pije wodę i chroni głowę przed upałem, to na prawdę nie ma się czego obawiać. Do tego jest to pełnia sezonu i wybrzeże czarnogórskie na prawdę żyje! Spokojniej jest we wrześniu, ale też często gdy tylko zaczyna się szkoła kończy się sezon to też trudniej o dodatkowe atrakcje, imprezy. Spora część restauracji pracuje też tylko w sezonie. Pozdrawiam. Mateusz

  • Myślę o Bałkanach, ale nie wiem, jaką opcję wybrać? Z wyżywieniem, czy bez? Co z walutą, jeżeli odwiedzamy tyle państw? Ile mniej więcej kasy zabrać ze sobą? Doradźcie :) Ja będąc na Krymie bez wyżywienia uważam, że był to dobry wybór, jedzenie u Koli z relacji drugiej grupy nie było smaczne oraz było go mało. Jeśli chodzi o pieniądze, to nie wymieniajcie kasy w Polsce! Ja niestety tak zrobiłam i byłam w plecy z mężem kilka stówek:( Można wymienić na granicy i we Lwowie, ostatecznie w Kijowie, na Krymie niestety złotówek nie wymienimy (warto mieć w zapasie na czarną godzinę trochę euro lub dolarów). My wydaliśmy około 1000 zł na osobę (opcja bez wyżywienia). Jeśli chcecie wskazówek odnośnie Krymu, warto przeczytać stronę, którą stworzył INTERGRAF, opisał w niej bardzo dokładnie całą wyprawę i umieścił kilka cennych informacji. Podziwiam za dokładność i wytrwałość. Proszę o każdą wskazówkę odnośnie Bałkanów. Pozdrawiam
  • Witajcie. Kusi mnie wyjazd na Bałkany (Czarnogóra Macedonia Bośnia i Hercegowina Serbia Chorwacja Albania) w terminie 01.08-15.08. Przeczytałam całe forum i trochę się obawiam. Jakieś rady, porady? Może ktoś też planuje jechać w tym terminie? Pozdrawiam ciepło.

  • Polecam latem Bałkany-swietne widoki,dobry i tani vranec a woda w Ochrydzie(do Wytwórni-zróbcie wiecej dni w Ochrydzie chocby kosztem Ujcinu;) ).....nigdy nie kapałem sie w wodzie majacej 10m przejrzystosci.Było ciekawie, intensywnie choć nie nazbyt mecząco, wszystko było zrobione z głowa.Kto chciał balować balował, kto zwiedzać zwiedzał.Który to mój wyjazd z Wytwórnia?hmm Rumunia, Estonia Wegry Kamieniec sporo juz tego było..mam nadzieje ze za rok Gruzja z Armenia i mam też nadzieje ze kierowcami bedzie Tadek z Mirkiem:), świetni ludzie zawsze można było na nich liczyć i nieraz okazali się bardzo pomocni.Pozdro dla Mateusza oby wiecej takich pilotów,czego sobie i wszystkim Wam zycze.Do zobaczenia na szlaku;)

  • Dobrą opcją będą na pewno Bałkany- byłem latem i było świetnie, super widoki, świetny pilot który o wszystkim nam opowiadał i był nieźle otrzaskany z tematem. Ja tym razem wybieram się do Kamieńca

  • Podziękowania dla bałkańskiego Kierowcy Tadeusza ! Jedna z dróg do pokonania poniżej.

  • Bałkany 17-31.08. - dla Tadeusza Mistrza Kierownicy !

  • Witam, Jak obiecałem zamieszczam linka ze zdjęciami z bardzo udanej wyprawy na Bałkany (Czarnogóra Macedonia Bośnia i Hercegowina Serbia Chorwacja Albania) pod koniec sierpnia https://plus.google.com/photos/115885193671524678673/albums/5920580306444816273?authkey=CJGHiKaSgPnL1QE W sprawie fotek indywidualnych proszę pisać na impicek@gmail.com lub można mnie też łatwo znaleźć na liście obecności utworzonej przez Skipera (aa5951) ;)

  • Kolejna udana wyprawa razem z WW. Tym razem celem stała się:Czarnogóra, Macedonia, Chorwacja, Serbia, Bośnia i Hercegowina oraz Albania. Wyprawa godna polecania dla wszystkich, którzy wolą aktywniej spędzać wakacje :) Lista obecności poniżej :) https://www.facebook.com/events/162612263929210/#

  • Witam!

     

    Są jakieś same osoby które jadą z WW na bałkany w terminie od 9.08 bądź od 17.08 i jadą same bez znajomych?

     

    Mi się niestety nie udało podgadać znajomych więc może warto byłoby się zgadać? ;)

     

    Pozdrawiam,

    Grzesiek

  • witam wybieramy się z WW na bałkany w terminie 17.08 Jedziemy z Poznania, mamy 2 wolne miejsca. rumixx@op.pl
  • Witam! Jak obiecałam tak robię i dzielę się swoimi wrażeniami z wyjazdu. Uważam, że był bardzo udany, jesteśmy zadowoleni i nie żałujemy ani jednej złotówki wydanej na ta wycieczkę:) Ale po kolei: jeśli chodzi o noclegi mały szok przeżyliśmy w hostelu Gonzo w Sarajewie - dostał nam się pokój 7-osobowy z jedynym oknem wychodzącym na... korytarz:] do tego łazienki wątpliwej czystości i sprawności. Ale może ludzie w innych pokojach mieli trochę lepiej;) Pościel czysta, właściciele chętni do pomocy i bardzo gościnni. Pomimo pewnych niedogodności, nie było tragicznie a wspólnie przeżyte komplikacje wyjazdowe integrują jak wiadomo ekipę;)Samo Sarajewo i cała Bośnia przepiękne. Noclegi w Ulcniju przyzwoite, jest wszystko co trzeba, klima działa:) trochę przeszkadza nieprzyjemny zapach z odpływu i przeciekający brodzik od prysznica ale da się przeżyć. Lokalizacja hostelu pomiędzy dwoma plażami- Wielką i Małą, do których idzie się ok. pół godzinki. Wszystkim bardzo polecam nieco oddaloną od centrum kamienistą plażę Valdanos - wg mnie najlepsza -mało ludzi, ciepła i przejrzysta woda, można sobie posnorklować;) Wg mnie noclegi w Ochrydzie są naprawdę w porządku, w Belgradzie może ciasno ale za to schludnie i profesjonalnie.Z resztą nie jedzie się chyba na taki wyjazd żeby siedzieć w pokoju w hostelu - ważne żeby można było tam odpocząć i się odświeżyć. Jeśli chodzi o zwiedzanie to program jest baaardzo bogaty, faktycznie duużo można zobaczyć i naprawdę warto jeździć na wszystkie wycieczki. Dużym minusem jednak było to że na poszczególne miejsca mieliśmy przeznaczone bardzo mało czasu, czasem wyglądało to tak, że przewodnicy coś nam mówili pokazywali punkty orientacyjne i dawali "wolny czas" na samodzielne "zwiedzanie", w czasie którego trzeba było namierzyć toalety, zjeść coś, zaopatrzyć się w prowiant na drogę i jeszcze zaliczyć jakieś atrakcje turystyczne. Godzina czasu na "zwiedzenie" stolicy Albanii Tirany to po prostu śmieszne. Sami przewodnicy może jeszcze byliby skłonni trochę nagiąć program i dać nam więcej czasu ale pan kierowca był nieugięty i zasadniczy. Bardzo często narzucał swoje zdanie i musiało być tak jak on zarządził. Musze się zgodzić z aga86r w tym, że mielismy już dosyć słuchania jak pan Aleksander (główny kierowca) nieustannie poucza i strofuje drugiego. Jeśli chodzi o najlepsze wg mnie atrakcje, których lepiej sobie nie odpuszczać  to byłaby to Błękitna grota Lustica-koniecznie weźcie maski i fajki bo widoki pod wodą są bajkowe:), Kotor - warto wejść na górę po 1355 stopniach:) Tak naprawdę wszystkie odwiedzone miejsca są ciekawe i każde ma coś w sobie. Mi najbardziej spodobała się Macedonia i Ochryda. Rafting może i mało ekscytujący bo poziom wody był niski (ale na to przecież nikt nie ma wpływu), ale mimo to warto spróbować. Przewodnicy w porządku, naprawdę starali się żeby wyszło jak najlepiej. Ogólnie polecam:) Widoki i odwiedzone miejsca rekompensują wszelkie niedogodności;)

  • Pojechałam na wycieczkę z WW, mimo że przeczytałam kilka negatywnych komentarzy. Nie żałuję. Ilość atrakcji oraz piękno i egzotyka Bałkan rekompensują wszystko. Noclegi do przejścia, dodatkowe koszty podane na stronie - choć może niezbyt jasno. Rafting - rzeczywiście 35 euro, w dodatku wcale nie był taki fajny... Ale to podobno zależy od stanu wody w rzece, czyli pory roku. Kotor - wspaniały. Warto wejść na górę! Stary Bar, jezioro szkoderskie, kapiele w grocie - fantastyczne! W ogóle wszystkie wyprawy warte polecenia! Ogólny koszt tych wszystkich wypraw jest wcale nie mały. Ja - jedząc suto i dobrze oraz pijąc niemało wydałam tyle samo co na samą wycieczkę. Na pewno można wydać mniej, ale trzeba się liczyć z tym, że niemal każde wejście do miasta to ok. 2 euro, a oprócz tego jeszcze drugie tyle za wejście na minaret albo na jakiś dziedziniec. W Czarnogórze ceny są jak u nas, w Macedonii niewiele niższe. Spokój i sielankę wyjazdu psuł nam jedynie kierowca - buc, za którym siedzieliśmy i który wszystko i wszystkich krytykował. Pan Ryszard. Straszny burak. Masakra. Zresztą obaj kierowcy mieli do powiedzenia najwięcej na całym wyjeździe i nawet jeśli nasz pilot chciał, żebyśmy wchodzili na Kotor przed południem (wejście jest dość wyczerpujące, a pogoda - 37 stopni) to kierowcy i tak zdecydowali inaczej, ponieważ tak im było na rękę i w rezultacie wspinaliśmy się na górę w największym upale. Ogólnie kierowcy często decydowali za nas, co jest warte zwiedzania, a co nie. I tak np. Tirana nie jest wg kierowców ciekawa (pewnie nigdy nie zapuścili się dalej niż 500 m od autokaru). Ja uważam, że jest niezwykła. Zupełnie inna niż miasta Europy, choć zapuszczona i brudna, ale to jest właśnie jej urok. Szkoda, że nie mogliśmy pobyć w niektórych miejscach dłużej. Naprawdę warto pojechać na Bałkany i zobaczyć miejsca, do których pewnie nigdy by się nie pojechało gdyby nie WW. Jeszcze kilka słów o naszym piolocie - Krzysku. Super pozytywny facet. Bardzo miły, trochę zakręcony, ale ogarnięty. Sprawiedliwy, rzetelny, uczciwy. Do tego bardzo sympatyczny. Wydaje mi się, że wszyscy go polubili. Bardzo profesjonalny i widać było, że bardzo się stara, żeby wszystko było jak należy. Ogólnie polecam. U nas klimatyzacja w autokarze była. Z wodą w Ulcini podobno faktycznie były problemy, ale to nie było 3/4 pokoi, tylko góra 2. A na kasę na pewno nikt nas nie naciął! Tam jest naprawdę pięknie. Zobaczcie:

  • Witam, byłam na Bałkanach w 2009 roku i mieszkaliśmy m.in. w Ulcinju. Co do warunków na miejscu to nie mam zastrzeżeń, pokoje z łazienkami, lodówką oraz klimatyzacją. Na terenie hotelu kuchnia z czajnikiem, kuchenką, lodówką  i garnkami oraz kilka stolików gdzie można zjeść (a wieczorem posiedzieć przy winie/piwie etc.). W niektórych pokojach również tarasy ze stolikami. Sklep po drugiej stronie ulicy, spokojnie można się zaopatrzyć w najważniejsze produkty. Co do autokaru to myślę, że nie można być niczego pewnym - właśnie wróciłam z wyjazdu Besarabia Rozmaitości i w drodze do Lwowa popsuł nam się autokar, w przeciągu 40 minut został podstawiony nowy. Na żadnym z innych wyjazdów (a było ich 6 łącznie) nie było żadnej awarii autokaru. Myślę, że to wypadek losowy. Wątku wycieczki statkiem po jeziorze nie znalazłam, więc nie wiem o co dokładnie chodzi, ale podczas mojej wyprawy rejs był zorganizowany rewelacyjnie :)  Pozdrawiam

  • znajomi mówili, że na ostaniej wycieczce ludzie zbierali się przed dworcem PKS:)
  • Kontakt do pilota jest na stronie głównej (Aktualności) Mam nadzieję, że dworzec nie jest jak lotnisko heathrow i jakoś znajdziemy autobus (Nr rejestracyjny autobusu też na stronie głównej:) Wszytskim życzę dużo optymizmu i nastawienia się na tak a nie na nie:)pozdr.
  • Ja byłem w roku ubiegłym z Wytwórnią Wypraw na Bałkanach i podobało mi się, ale również wtedy bilety wstępu i statki były poza ceną tak jak to zresztą jest napisane na stronie i w tym roku. Byłem też później w Macedonii na własną rękę ze znajomymi, 7 euro za tak długą wycieczkę statkiem po jeziorze ochrydzkim z fajnym zespołem lokalnym to cena niższa niż normalnie, za wspomniane 2 euro to chyba można popłynąć na pobliską plażę, a impreza owocowa- arbuzy i wino była w cenie, u nas kto nie chciał płynąć statkiem dostawał arbuza i wino, zostawał na plaży i też podobno dobrze się bawili, ale ja bym nie odpuścił tej imprezy na statku, świetna muzyka, lokalsi, bałkański klimat, w ogóle tyle ile zobaczyliśmy podczas tej wycieczki, sam musiałbym jeździć miesiąc żeby to wszystko zobaczyć, szukanie noclegów, jedzenia to wszystko zajmuje czas...Nie rozumiem czemu na wyprawy jeżdżą ludzie, którzy na każdy dzień muszą mieć od pilota informacje jakie buty mają włożyć, albo przeszkadza im że jest ciepła woda do kąpieli, do wyboru była ciepła lub gorąc, no straszne, widać że coraz więcej francuskich piesków zaczyna jeździć, noclegi w Ulcinju to chyba jedne z lepszych w jakich nocowałem, biorąc pod uwagę że to nie hotel, rzeczywiście pokoje 3,4-osobowe są sporo większe od dwójek, są naprawdę komfortowe, lodówka, klima, taras, ale moi znajomi mieszkali w dwójce i też to wszystko mieli, zdziwiły mnie pozytywnie noclegi w pozostałych miejscach, myślałem że będą to kilkunastoosobowe pokoje jak to w hostelach tymczasem głównie kilkuosobowe pokoje i sporo łazienek

  • Hej :) kto jedzie w tym terminie? i kto już był i może podzielić się ciekawymi wskazówkami:) Mam nadzieję, że ekipa będzie przednia i nastawiona na różne nieprzewidziane akcje:) pozdr.

  • Witam jedziemy w czwóreczkę:) wiec do zobaczenia w Krakowie:)
  • Kto się wybiera w tym terminie?